Nie pozwól im cierpieć – te zwierzęta są najbardziej zagrożone plastikiem w oceanach!

Nie pozwól im cierpieć – te zwierzęta są najbardziej zagrożone plastikiem w oceanach!

Natura bez tajemnic, Życie w stylu less waste

Zgodnie z danymi, które zgromadziła Organizacja Narodów Zjednoczonych, każdego roku przez śmieci w oceanach ginie ok. milion zwierząt. Zwierzęta najczęściej wplątują się w plastikowe opakowania lub połykają tworzywa sztuczne. Co gorsza, znaczna część osobników, w których organizmie znaleziono plastik, należy do gatunków zagrożonych wymarciem. Z dalszej części tekstu dowiesz się, które zwierzęta są najbardziej zagrożone przez obecność plastiku w oceanach.

Dramatyczna sytuacja żółwi morskich

Dramat żółwi morskich z roku na rok przybiera na sile. Według szacunków ekologów problem zagrożenia przez plastik znajdujący się w oceanach dotyczy ok. 80% populacji! Szczególnie narażone są młode osobniki żółwi, które wraz z pokarmem przyjmują potężne ilości plastiku.

Badania opublikowane przez Frontiers in Marine Science dowodzą, że znajdujące się w pożywieniu cząstki tworzyw sztucznych, są realnym zagrożeniem dla całego gatunku. Spożywanie plastiku przez żółwie prowadzi do niedożywienia, ciężkiego zatrucia, a w konsekwencji śmierci. Jej bezpośrednią przyczyną jest chemiczne zanieczyszczenie organizmu lub uszkodzenie przewodu pokarmowego przez większe, plastikowe elementy.

Żółwie morskie co prawda przychodzą na świat na stałym lądzie, lecz po wykluciu kierują się do oceanów, aby móc rozwinąć się z dala od lądowych drapieżników. Ekolodzy z Frontiers in Marine Science przebadali 5 gatunków żółwi morskich pod kątem zawartości tworzyw sztucznych w ich przewodach pokarmowych. Wyniki są zatrważające. U 86% przebadanych przedstawicieli gatunku karetta wykryto plastikowe substancje w organizmie. 

Morskie ptaki – plastik, który podcina skrzydła

Plastikowe odpady takie jak linki syntetyczne stanowią śmiertelną pułapkę dla morskich ptaków. Efektem zaplątania się w takie linki przez zwierzęta jest okaleczenie ciała, utrata kończyn, a nawet śmierć. 

W kontekście morskich ptaków należy wspomnieć o niezwykle niebezpiecznych sieciach rybackich. Zaplątanie w jedną z nich skutkuje utonięciem ptaka lub śmiercią spowodowaną głodem i wycieńczeniem organizmu.

Fragmenty tworzyw sztucznych, które zaśmiecają oceany, są także zjadane przez ptaki. Zwierzęta często mylą plastik ze swoim naturalnym pożywieniem. Połknięcie plastiku skutkuje m.in. uszkodzeniami układu pokarmowego i zablokowaniem przewodu pokarmowego. W obu przypadkach ptaki nie mogą przyjmować pokarmu, co doprowadza do ich śmierci.  

Co więcej, tworzywa sztuczne zalegające w ptasich żołądkach są przyczyną obniżenia zdolności odkładania zapasów tłuszczu. Konsekwencją takiego stanu rzeczy może być opóźnienie migracji ptaków. To z kolei grozi niepodjęciem lęgów, przez co przyszłość wielu gatunków ptaków stoi pod dużym znakiem zapytania.

Foki – ssaki walczące o przetrwanie

Foki to urocze stworzenia, które są uwielbiane przez rzesze ludzi. Te pocieszne ssaki także cierpią z powodu setek ton plastiku, który dryfuje w oceanach. Najbardziej narażone są uchatki, czyli foki przylądkowe. Występu tylko i wyłącznie na wybrzeżach Afryki południowej i są największymi przedstawicielami z rodziny fokowatych.

Foki przylądkowe dużą część swojego życia spędzają w oceanach. Ze względu na ich duże gabaryty bardzo często plączą się i ranią porzuconymi śmieciami. Tak jak inne gatunki zwierząt, uchatki regularnie spożywają tworzywa sztuczne, myląc je ze swoim naturalnym pokarmem. Ich populacja wynosi ok. 1,5 miliona osobników, jednak z roku na rok maleje. 

Do światowych oceanów trafia co roku ok. 15 milionów ton plastikowych śmieci. Prognozy naukowców i ekologów nie są optymistyczne. Zakłada się, że do 2040 r. to liczba urośnie do 45 milionów ton! Nie możemy pozwolić, aby morskie gatunki wyginęły przez nasze śmieci. Właśnie dlatego wszystkie opakowania moich kosmetyków są wytwarzane z plastiku z recyklingu, w tym z plastiku odławianego z oceanów. Kupując butelkę dowolnego szamponu czy odżywki, wyławiasz z oceanu 37,5 plastikowych słomek!

Repair naturalny szampon regenerujący

Szczegóły

DETOX&BALANCE NATURALNY SZAMPON OCZYSZCZAJĄCY

Szczegóły

Lift up naturalny szampon zwiększający objętość

Szczegóły

Jestem Neboa - naturalne i wegańskie kosmetyki do pielęgnacji włosów, zamknięte w opakowaniach z plastiku odławianego z oceanów. Działam zgodnie z filozofią RESPECT THE NATURE – moją misją jest troska o Planetę! Dzięki produkcji moich opakowań, z oceanów odławiane są plastikowe odpady. Dbam o Ciebie, dbam i Planetę i dbam o przyszłość!

Napisz do nas